Pierwsze kroki i decyzje
Jak już wiecie zdecydowałam się pojechać na wymianę do USA. O wymianie dowiedziałam się w dosyć spontaniczny sposób, ale od razu podłapałam temat i zaczęłam się nim bardzo interesować. Na początku tego roku szkolnego umówiłam się na rozmowę w biurze i dowiedziałam się trochę więcej. Przez pandemię podjęliśmy jednak z rodzicami decyzję, że poczekamy jeszcze trochę, ponieważ jest jeszcze dużo czasu, a sytuacja jest niepewna.
Czekałam aż do lutego i wtedy postanowiłam ponownie podjąć kwestię wymiany. Wszystko załatwiałam telefonicznie. Wybrałam biuro Foster i fundację Greenheart. Dzięki moim wrześniowym rozmową oraz długim czasem do namysłu i zainteresowaniem wiele decyzji miałam już podjętych. Dosyć szybko podpisaliśmy umowę i umówiłam się na test językowy Eltis. Tu akurat musiałam stawić się osobiście. Zdałam go pozytywnie! Następnie miałam krótką rozmowę telefoniczną z panią z mojego biura. Rozmowa była w języku angielskim, podczas niej musiałam odpowiadać na pytania i trochę o sobie opowiedzieć. Po wpłaceniu pierwszej raty dostałam dostęp do aplikacji już na stronie Greenheart. Było z nią sporo roboty. Musiałam wypełnić informacje o sobie i o najbliższej rodzinie, dużo dokumentów, napisać list do potencjalnej host rodziny i mój ulubiony krok, czyli zdjęcia. Wybrałam ich około 20 i każde trochę opisałam. Jest to ważny element, bo rodzina może cię bliżej poznać. Należy na nich pokazać jak lubisz spędzać czas i generalnie jaką osobą jesteś.
Po skończeniu aplikacji, nastąpił czas oczekiwania.
Jestem na etapie wybierania biura na przyszły rok, więc ten post będzie pomocny :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia! jak będziesz miała jakieś pytania to pisz śmiało :)
UsuńPolecasz swoje biuro? Zastanawiam sie pomiędzy foster a perfect :))) . (Tu i tu greenheart)
Usuń